Branie kredytu w walucie w której nie zarabiamy – kredyt opole

Biorąc kredyt w walucie w której nie zarabiamy na co dzień , bierzemy na swoje barki ogromne ryzyko. Liczne kryzysy walutowe , oraz aprecjacja Franka Szwajcarskiego w ostatnim czasie pokazały jak olbrzymie kłopoty mogą spaść na osoby chcące wziąć długoterminowy kredyt w obcej walucie. Oczywiście są sytuacje dzięki którym można na tego typu tranzakcji zarobić ogromne pieniądze , jednak tak czy inaczej branie kredytu w obcej walucie to tak na prawdę czysty hazard , gdyż nie da się w długim okresie przewidzieć w jaki sposób będzie się kształtował kurs danej waluty. Szczególnie dotyczy to kredytów hipotecznych które są zwykle brane na bardzo długi okres czyli dwadzieścia do trzydziestu lat. Przez tak długi okres kurs waluty w której wzięliśmy kredyt potrafi zmienić się kilkadziesiąt procent doprowadzając nasz układ nerwowy do granic wytrzymałości. Jeszcze kilkanaście lat temu gdy poziom stóp procentowych w Polsce był na bardzo wysokim poziomie , co oczywiście przekładało się na cenę pieniądza – czyli na oprocentowanie kredytów hipotecznych. Było ono tak wysokie , że ludzie masowo rzucali się na kredyty we Frankach Szwajcarskich czy też Euro (kredyty w tych walutach były zdecydowanie tańsze). Ludzie biorąc te kredyty , przy założeniu , że dana waluta znacznie umocni się względem złotego tak na prawdę zdawali sobię sprawę , z potencjalnych problemów , jednak jak w przypadku Franka Szwajcarskiego nigdy nie zdawali sobie sprawy , że zmiana kursu danej waluty może sprawić im , aż tak dużo problemów. Ci który brali w niekorzystnym dla siebie czasie kredyt we Franku Szwajcarskim popadli dzisiaja w olbrzymie kłopoty finansowe , gdyż w niektórych przypadkach wysokość raty wyrażonej w Złotówkach wzrosła dziś o sześćdziesiąt do siedemdziesięciu procent , co jest bez wątpienia ogromnym problemem dla spłacających. Jeśli wachania kursowe były by na poziomie około trzydziestu procent , to takie osoby w porównaniu z potencjalnym kredytem w Złotówkach wyszły by mniej więcej na zero , jednak aż takie umocnienie Franka Szwajcarskiego jest na prawdę nie korzystne dla ich portweli. Co prawda rząd przed wyborami obiecywał pomoc finansową oraz prawną dla osób z kredytem we Franku , jednak wiadomo co znaczą słowa polityków przed wyborami. Jedyna realna pomoc jaką zaoferował rząd to obniżenie spreadów które znajdowały się na zdecydowanie zbyt wysokim poziomie – jednak taka oszczędność dla osoby która wzięła kredyt we Franku Szwajcarskim w niekorzystnym dla siebie czasie to zaledwie kropla w morzu potrzeb.

kredyt opole